[ Pobierz całość w formacie PDF ]

jest  poznańską Skałką , gdyż są tu pochowani zasłużeni Wielkopolanie, m.in. Józef
Wybicki, autor słów hymnu narodowego i Feliks Nowowiejski, wybitny kompozytor.
Strzelno
Niewielkie miasto w pobliżu Inowrocławia w powiecie mogileńskim województwa
kujawsko-pomorskiego. Po Zwiętach Wielkanocnych (28 marca) św. Wojciech wyruszył
z Gniezna na wyprawę misyjną. Pierwszą część podróży odbywał lądem. Przejechał przez
Trzemeszno. Koło Strzelna znalazł się w pogańskim uroczysku i koń się spłoszył. Wóz
uderzył w wystający z ziemi wielki kamień. Zderzenie było tak gwałtowne, że woznica
wypadł z wozu i poniósł śmierć na miejscu. Legenda mówi, że św. Wojciech wskrzesił
woznicę i pięknym przemówieniem nawrócił przybyłych ludzi na wiarę chrześcijańską.
Dodatkowo słowa Zwiętego spowodowały, że kamień zrobił się miękki, a na jego
powierzchni utworzyły się ślady po uderzeniu wozu. Można nie wierzyć legendzie, ale
przysłowie mówi, że w każdej plotce jest ziarno prawdy. Co dopiero w takiej, która
przetrwała tysiąc lat. Głazy z uroczyska zostały pózniej przeniesione do pobliskiego Strzelna
i ustawione na wzgórzu noszącym obecnie imię św. Wojciecha. Większy z głazów ma obwód
3,7 m. i wysokość 0,7 m. Na nim właśnie są ślady po zderzeniu z wozem, który wiózł
Zwiętego. W pobliżu stoi pomnik św. Wojciecha. Na tym samym wzgórzu stoją dwa
niezwykle cenne kościoły. Oba zostały wybudowane w stylu romańskim w XII wieku.
Większy z nich, to bazylika św. Trójcy. Była kościołem klasztornym norbertanek. Wewnątrz
znajdują się rzezbione kolumny romańskie. Obok kościół św. Prokopa - ma kształt rotundy
z wieżą.
Wyszogród
Zniszczone grodzisko, położone 500 metrów na południowy zachód od Fordonu,
dzielnicy Bydgoszczy. Tu św. Wojciech rozpoczął wędrówkę łodzią. Wyszogród był
książęcym grodem u ujścia Brdy do Wisły. Zwięty Wojciech tu się zatrzymał w drodze do
Gdańska. Legenda miejscowa mówi, że odprawiał msze i poświęcił kaplicę św. Marii
Magdaleny. Następnie wsiadł do statku rzecznego podarowanego mu przez księcia Bolesława
i popłynął Wisłą na północ. Statek miał załogę 30 żołnierzy. Jest jeszcze jedna koncepcja
podróży Zwiętego do Gdańska - tak zwana droga lądowa. Prowadzi ona przez Gródek, Osiek,
Skórcz, Bobowo i Starogard Gdański do Gorzędzieja nad Wisłą. Tradycja drogi lądowej
opiera się na podaniach przekazywanych ustnie i prawdopodobnie powstałych kilka pokoleń
pózniej. Nie wiadomo, czy w czasach Wojciecha Wyszogród był już grodem czy tylko osadą
nadrzeczną. Możliwe, że wały zostały zbudowane na początku XI wieku. Około roku 1090
gród został spalony przez wojska Władysława Hermana. Ostatecznie został zniszczony przez
Krzyżaków. Obecnie jest to grodzisko na brzegu Wisły, częściowo pochłonięte przez rzekę.
Pozostało około 20% powierzchni grodu. Na wale został w 1997 roku postawiony krzyż na
pamiątkę misji św. Wojciecha.
Gorzędziej
Niewielka, licząca ok. 500 mieszkańców, miejscowość w pobliżu Tczewa (gmina
Subkowy, woj. pomorskie). Jej nazwa pochodzi prawdopodobnie od słowa  gród .
W najstarszych dokumentach była zapisana jako  Gordyn , Gardensis.
Gorzędziej, podobnie, jak Wyszogród, był grodem książęcym. Zw. Wojciech wysiadł
tu z łodzi i odprawił mszę. Specjalnie w tym celu rozbito namiot pod starym wielkim dębem
w samym grodzie lub w pobliżu. Może padało? Kościół parafialny pod wezwaniem św.
Wojciecha pochodzi z XIV wieku (obecnie sanktuarium świętego męczennika).
Prawdopodobnie przedtem stał tu kościół drewniany. Pobliski klasztor karmelitów bosych stoi
na miejscu dawnego grodu. Z tego miejsca, na szczycie skarpy wiślanej możemy podziwiać
przepiękne widoki (Tczew i Malbork). Zastanawiająca jest nazwa  Gorzędziej .
Najatrakcyjniejsze wydaje się tłumaczenie wywodzące ją od złych wydarzeń z przeszłości.
Zgodnie z tą koncepcją pierwszy człon  Gorze oznacza coś złego. Drugi człon  dziej
oznaczał kiedyś ciąg zdarzeń spowodowany działaniami człowieka. Obecnie pojawia się on
w słowach  dobrodziej ,  złodziej ,  czarodziej . Możliwe, że w początkowym okresie
istnienia miejscowości, była ona trapiona różnymi nieszczęściami, na przykład
spowodowanymi bliskim sąsiedztwem Prus, potyczkami i najazdami na niespokojnej granicy.
Zwięty Wojciech
Najdalej na południe położona dzielnica Gdańska. W dawnych czasach miejscowość
ta nosiła nazwę  Dąb . Zw. Wojciech nauczał na wzgórzu. Pózniej na tym samym wzgórzu
zostało pochowane jego ciało. Po pewnym czasie zabrano je stąd i przewieziono do
Trzemeszna lub bezpośrednio do Gniezna. Legenda mówi, że właśnie w miejscowości Dąb
odbyło się wykupienie ciała św. Wojciecha od Prusów. Rosnący na wzgórzu dąb był ołtarzem
pogańskiego miejsca kultowego i na polecenie Zwiętego został ścięty. W pózniejszych
wiekach została tu utworzona parafia i u stóp wzgórza wybudowano kościół pod wezwaniem
św. Wojciecha u Dębu. Na wzgórzu, tam, gdzie przemawiał św. Wojciech, wybudowana
została kaplica jego imienia (według innej wersji kaplica stoi w miejscu, w którym
pochowano ciało Zwiętego po jego wykupieniu od Prusów - należy jednak zauważyć, że obie
te legendy nie są sprzeczne). Kaplica ta kilkakrotnie przebudowywana i odbudowywana stoi
do dziś i nosi miano kaplicy Relikwii Zw. Wojciecha. Obok w kościele ufundowanym w XIV
wieku powstało Sanktuarium Zwiętego Wojciecha. Stopniowo przyjęła się nowa nazwa
miejscowości -  Zwięty Wojciech .
Gdańsk [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •