[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Pani burmistrz spojrzaÅ‚a w stronÄ™ wejÅ›cia i pozdrowiÅ‚a goÅ›ci skinie­
wpadać w ochrę.
niem dłoni. Powiedziała coś jeszcze do robotników, po czym ruszyła
Ethan wzruszył ramionami.
w stronÄ™ Zoe i Ethana. Obcasy jej markowych sandaÅ‚ków stukaÅ‚y dzwiÄ™cz­
- Nie umiem sobie wyobrazić koloru, który  bardziej wpada w ochrę".
nie po wyłożonej terakotą podłodze.
Ale jeśli tak uważasz, to tak go pomalujemy. Do diabła, wszystko będzie
- Ethan, tak się cieszę, że udało ci się przyjechać, aby obejrzeć dom.
lepsze od tego wściekłego różu.
- Badając stare sprawy, rzadko mam okazję zobaczyć na własne oczy
Zoe posłała mu promienny uśmiech.
miejsce zbrodni. To moja żona, Zoe.
- Dziękuję. Będzie pięknie, obiecuję ci to.
W jego głosie wyraznie brzmiała duma. Zoe poczuła, że się rumieni.
Ethan uśmiechnął się trochę krzywo.
- Bardzo mi miło, pani burmistrz - powiedziała, wyciągając rękę.
- Zawsze mówiłem, że najważniejsze, to ufać swojemu projektantowi.
- Paloma. Mówmy sobie po imieniu. Wiem, że jesteś dekoratorką
- Jestem pewna, że mówisz to po raz pierwszy w życiu, ale niech ci
wnętrz, Zoe. Co sądzisz o tym, jak odnowiliśmy dom?
będzie.
- Jest piÄ™kny - powiedziaÅ‚a Zoe szczerze. - BÄ™dzie wspaniaÅ‚Ä… atrak­
Podeszła do niego i wspięła się na palce. Miała zamiar tylko lekko go
cją dla mieszkańców miasta i turystów.
pocaÅ‚ować, ale zanim zdążyÅ‚a siÄ™ odsunąć, Ethan objÄ…Å‚ jÄ… ramieniem i przy­
- Zgadzam się. Nam wszystkim także bardzo się podoba. - Paloma
cisnÄ…Å‚ do siebie.
spojrzała na Ethana - Sądzę, że chcesz zobaczyć gabinet Kirwana?
- Nie wspominałaś, że jeśli zgodzę się na wybór projektanta, czeka
- Jeśli to możliwe - odparł Ethan.
mnie nagroda - powiedział.
- Oczywiście. Proszę za mną.
Pocałował ją namiętnie. Kiedy oderwał usta od jej warg, poczuła, że
Paloma poprowadziła ich przez salon, odnowioną jadalnię i kuchnię
zmiękły jej kolana.
do dÅ‚ugiego pokoju peÅ‚nego książek. Wielki, masywny kominek zajmo­
- WyjaÅ›nijmy sobie jedno - powiedziaÅ‚a bez tchu. - Nie miaÅ‚am za­
wał jedną ze ścian.
miaru przekupić cię za pomocą seksu.
Zoe znowu się zawahała przed wejściem do gabinetu, przygotowując - Wiesz, że mam wielki szacunek dla twojej intuicji. - Ethan ruszył
się na to, co ją tam czekało. Odkryła jednak z ulgą, że jej szósty zmysł nie w stronę bramy. - Odkiyłaś tam coś?
wyczuł niczego niezwykłego. Tego dnia miała już dość silnych wrażeń.
- Nic, co mogłoby ci się przydać - przyznała. - Ale mówiłam ci już, że
- Jednym z naszych celów byÅ‚o odtworzenie biblioteki Kirwana - po­ wyczuwam tylko bardzo silne emocje, pamiÄ™tasz? Gniew, strach, żądzÄ™.
wiedziała Paloma, wchodząc do gabinetu. - Na szczęście zachował się - Wszystko, co najciekawsze.
katalog jego zbiorów. Zdołaliśmy zebrać prawie wszystkie książki, jakie
- Tak... Cóż, myślałam o tym i nie wydaje mi się, żebym była w stanie
posiadał.
wyczuć cokolwiek, co miałoby jakiś związek ze śmiercią przez otrucie.
Zoe widziała, jak w Ethanie budzi się ciekawość odkrywcy. Chodził - Dlaczego?
powoli po pokoju, przyglÄ…dajÄ…c siÄ™ półkom peÅ‚nym książek, biurku i ma­
Zoe myślała przez chwilę nad tym, jak wytłumaczyć coś, czego sama
sywnemu kominkowi. W końcu zatrzymał się na środku i spojrzał na nią.
do końca nie rozumiała.
ZorientowaÅ‚a siÄ™, że czeka na niÄ…, zastanawiajÄ…c siÄ™, czy wejdzie do gabi­
- W takiej sytuacji niekoniecznie musi dojść do wybuchu gwaÅ‚tow­
netu. ZawahaÅ‚a siÄ™ znowu i przekroczyÅ‚a próg. PoczuÅ‚a unoszÄ…ce siÄ™ wo­
nych emocji. Kirwan mógł się nawet nie zorientować, że został otruty. Po
kół niej sÅ‚abe energetyczne wibracje, ale nie byÅ‚o wÅ›ród nich pozostaÅ‚o­
prostu zle siÄ™ poczuÅ‚, straciÅ‚ przytomność i spokojnie umarÅ‚. JeÅ›li mor­
ści po żadnych silnych, gwałtownych czy niepokojących emocjach.
derca nie stał nad nim, triumfując czy przeżywając inne silne uczucia,
bardzo niewiele mogłabym wyczuć, zwłaszcza, że minęło wiele lat.
- Jak ci idzie śledztwo? - spytała Paloma.
- Na tym etapie ciÄ…gle jeszcze zbieram dane - odparÅ‚ Ethan. - Prze­
- Krótko mówiąc, nie jesteś w stanie powiedzieć mi, co tam się stało.
czytaÅ‚em kilka artykułów o Å›mierci Kirwana, które ukazaÅ‚y siÄ™ w róż­
- Spójrz na to z jaśniejszej strony. Moje konsultacje są całkowicie
nych gazetach. Singleton Cobb pomógł mi dotrzeć do listów biografa
bezpłatne.
Kirwana, jego agenta, Exforda i kilku jego przyjaciół. Z tego wszystkie­
- O tak, i sÄ… warte swojej ceny.
go wynika, że Kirwan był trudnym, porywczym człowiekiem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •