X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

po bezdrożach i zostało wyszczotkowanie od podków po uszy.
Szybko włożyła bladożółte leginsy i nieco ciemniejszą koszulę,
wilgotne włosy splotła w warkocz i boso podreptała do maleńkiej
alkowy, służącej jej za kuchnię, by wypić filiżankę gorącej czekolady.
Większością swych codziennych obowiązków zajęła się w nocy, a o
świcie nakarmiła konie. W niedzielne poranki właściciele sami
ujeżdżali swoje konie, więc Kylie miała pod opieką tylko Jeta i
Kenny'ego.
A Jet, pomyślała, nalewając mleko do filiżanki, jest na pewno tak
samo zmęczony jak ona. Postanowiła więc najpierw zająć się
Kennym, a po południu trochę się przespać. Jeśli tylko uda jej się nie
myśleć o wczorajszym wieczorze...
Walenie w drzwi tak ją zaskoczyło, że omal nie rozlała czekolady.
Nie było jeszcze szóstej, więc to nie mógł być Tony. Zostawiła mu
kartkę, że konie są już nakarmione, więc może pospać dłużej.
Zwłaszcza że z przyjęcia wrócił dużo pózniej niż ona. Wolała nie
myśleć, dlaczego.
Sięgnęła do klamki, otworzyła drzwi i.... stanęła twarzą w twarz z
przyczyną jej wcześniejszego powrotu.
- Ty! Co ty tu robisz?
- Chcę z tobą porozmawiać - rzucił ostro. Czemu jest taki zły? Bo
odrzuciła jego końskie zaloty? I obraziła się, że zaproponował jej
szybki seks?
Kylie zaprosiła go do środka, wróciła do kuchni i usiadła przy
stole. Tyler wsunął ręce w kieszenie i w rozkroku stanął przed nią.
- Czemu mi nie powiedziałaś?
- O czym? %7łe nie mam zwyczaju chodzić do łóżka z facetem,
którego prawie nie znam? O ile pamiętam, nawet mnie o to nie
45
RS
zapytałeś.
Tyler zarumienił się.
- To nie... To znaczy, ja nie chcia... - Zamilkł na moment i
nerwowym gestem przeczesał palcami włosy. - Przepraszam cię za
to. Zresztą i tak miałem zamiar ci to powiedzieć. Głupio się
zachowałem. Po tym, co powiedziałaś o... stałych związkach, chyba
sobie pomyślałem.
- Rozumiem - odparła Kylie, lecz nie było jasne, czy przyjmuje,
czy odrzuca jego przeprosiny. - To wobec tego w jakiej sprawie
przyszedłeś? Czego ci nie powiedziałam?
- O Tonym - rzucił krótko i już nie tak niepewnie Tyler.
- A o czym konkretnie?
- O czym? Przecież to członek młodzieżowego gangu, na miłość
boską. Gangu zamieszanego w morderstwo, narkotyki i Bóg wie co
jeszcze!
- Tony był członkiem gangu.
- Z tego co wiem, nie można być  byłym" członkiem gangu.
- Odkąd się tu zjawił, czyli od ponad roku, nie miał z gangiem
nic wspólnego. Wykonuje swoją pracę, zajmuje się końmi...
- I nastoletnimi dziewczynkami? Czy to też należy do jego
obowiązków?
- Co chcesz przez to powiedzieć? - spytała Kylie, wstając
gwałtownie.
- %7łe moja córka, moja piętnastoletnia córka, jest tak nim
oczarowana, że po raz pierwszy w życiu mnie okłamała, wymknęła
się tutaj, by się z nim spotkać, a ty o wszystkim wiedziałaś i
pomogłaś jej w tym!
Kiedy Kylie uderzyła go w twarz, ani drgnął. Nie podniósł też ręki,
by rozmasować policzek, na którym widniał czerwony odcisk jej
dłoni.
- Za wczorajszy wieczór chyba mi się to należało - przyznał. -
Ale chcę, żebyś mi odpowiedziała, Kylie. Dlaczego nie powiedziałaś
wszystkiego o Tonym? Nie uważasz, że mam prawo znać prawdę o
osobie, z którą widuje się moja córka? Nigdy bym nie pozwolił jej tu
46
RS
przychodzić, gdybym wiedział, kim on jest...
- Nadal nie wiesz, kim jest Tony! - krzyknęła Kylie.
- Nie masz o tym zielonego pojęcia!
- Wiem, że przemienił moją córkę w kłamczuchę.
- Tylko dlatego, że jesteś tak nadopiekuńczy, że Amy dusi się w
twojej obecności.
- To, że nie chcę, żeby spotykała się z kimś takim, nazywasz...
- Dość! - przerwała mu Kylie. - Powiem ci tylko jedno! Może
twoje życie nie było łatwe, ale nie wiesz jeszcze, co to są prawdziwe
tragedie! Nigdy nie musiałeś, w wieku czternastu lat, nosić pistoletu
tylko dlatego, że w twojej okolicy nie było bezpiecznie. Nigdy nie
byłeś tak biedny, żeby potwierdzenia swojej wartości szukać wśród [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.