[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przypomina dalej autor
- musi przede wszystkim, jak dobry lekarz, sporządzić dokładną diagnozę
chorób dokuczających Kościołowi, aby być w stanie pózniej przepisać
odpowiednie leki na każdą z nich. Odnowienie Kościoła musi dotyczyć
zarówno pierwszych jak i ostatnich, zwierzchników i podwładnych, wysoko i
nisko. Trzeba zacząć od tych, którzy kierują i zejść pózniej w dół. Należałoby
więc aby kardynałowie, patriarchowie, arcybiskupi, biskupi i proboszcze dali
przykład najlepszy.
6. Jestem gejem!
"Od dłuższego czasu zmagam się ze sobą, z moim życiem i z
powołaniem. Nie mogę już dłużej być księdzem, ponieważ utrzymuję związek
z mężczyzną. %7łyczyłbym sobie, by sprawy takie jak ho-moseksualizm i seks
w ogólności, miłość, partnerstwo, dyskutowane były w łonie Kościoła z
większą starannością, rzetelnością i rzeczowością". Tak napisał w liście do
czterech tysięcy wiernych proboszcz katolickiej parafii Bouchos w Szwajcarii.
Ksiądz Kari Biirgler uznał, że musi o wszystkim poinformować swoich
parafian, zbyt bowiem ich szanował i winien im był uczciwość. O taką samą
prosił dla siebie. Przez długie lata prześladowało go poczucie winy za życie w
grzechu. Ze łzami w oczach mówił o tym na zakończenie niedzielnej mszy do
ponad trzystu wiernych. "Jestem gejem" - "kocham mężczyznę i chciałbym
związać z nim swoje życie".
Społeczność parafialna w ogromnej większości zrozumiała i uszanowała
postawę księdza. Szanowano go, że chciał wyznać prawdę publicznie, że się
na to odważył. W wywiadzie prasowym ksiądz Kari Burgler wyznał, że po tej
publicznej wypowiedzi "kamień spadł mu z serca".
Nie jest pewne, co stanie się z odważnym trzy-dziestosiedmiolatkiem.
Natychmiast wezwany został
na spotkanie w Kurii Biskupiej. Czy hierarcha kościoła wybaczy młodemu
księdzu publiczną wypowiedz? Przecież nie o homoseksualizm mógłby mieć
pretensje do proboszcza.
***
W marcu 2000 roku w katolickim tygodniku "Famiglia Christiana" znalazło
się stwierdzenie, że kapłani najgwałtowniej atakujący homoseksualistów
często sami maj ą problemy z tożsamością płciową. Na Filipinach, w Manili
zorganizowana została międzynarodowa konferencja na temat roli rodziny.
Tylko ze względu na stan zdrowia papież nie wziął w niej udziału. Uznał
jednak konferencję za niezwykle ważną dla świata, a Kościoła nade wszystko.
Tymczasem za przyczyną kardynała Jaime Sin'a, prymasa Filipin, z
konferencji wykluczono organizacje mniejszości seksualnych, narażając się
na oskarżenie o szerzenie nienawiści do homoseksualistów. Kardynał
stwierdził, że tradycyjne wartości chrześcijańskie są podważane przez
proponowanie związków j ednopłciowych. Homoseksualiści ustami rzecznika
organizacji "Progay" Oscara Atadero wołają, aby Kościół przyznał im prawa,
"jakie mają inne dzieci tego samego Boga".
Niemal od zawsze homoseksualizm księży był problemem Kościoła.
Przypadków można by tu przytaczać dziesiątki. W latach 30-tych ogromnym
echem odbiły się informacje o orgiach biseksualnych organizowanych przez
faszyzującego lub raczej sprzyjającego faszystom kardynała Sodovillę. W
Niemczech
hitlerowcy rozpoczęli całą kampanię przeciwko księżom homoseksualistom.
Urządzano im publiczne procesy, osadzano w specjalnych zakładach
karnych. W 1915 roku w szwajcarskim kantonie Ticino o gwałt
homoseksualny oskarżono administratora apostolskiego Peri Morosiniego.
A współcześnie? W Hiszpanii ksiądz Jose Man-tero z parafii w Valvedre
del Camino, w magazynie dla gejów przyznał, że jest homoseksualistą i
uprawia seks z mężczyzną.
"Homoseksualizm wśród księży katolickich rozpowszechniony jest
bardziej niż w innych grupach zawodowych" - to konstatacja uczestników
kongresu amerykańskiego Towarzystwa Socjologii Religii. Konferencja odbyła
się cztery lata temu w San Francisco. Stwierdzono wtedy, że 6 procent
kapłanów w USA i Kanadzie przejawia skłonności homosek-sualne. W
normalnej populacji mężczyzn przypadki te dotyczą 1,5-2 procent osób.
W 2000 roku w "Kansas City Star" przeprowadzono ankietę na temat
preferencji seksualnych księży:
- 75% z nich opowiedziało się za kontaktami hetero-
seksualnymi,
-15% to geje,
- 5% opowiedziało się za biseksualizmem,
- 5% w ogóle odmówiło odpowiedzi na pytania.
W Niemczech co trzeci ksiądz przejawia skłonności homoseksualne. W
2002 roku powołano w episkopacie niemieckim specjalną komisję do
zbadania
problemu homoseksualizmu duchownych. Przewodniczył jej biskup
pomocniczy Fuldy Johannes Knapp. Komisja rozróżniła homoseksualizm
czynny i bierny. Bierni homoseksualiści mogli wstępować do seminariów, a
gdy byli już kapłanami, mogli sprawować funkcje liturgiczne. Czynni
homoseksualiści, a zwłaszcza pedofile, drzwi do Kościoła mieli zamknięte.
Komisja doszła jednak do niezwykle ważnego, choć prostego wniosku:
"Rozwiązanie problemu należałoby zacząć od mówienia o nim".
Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec kardynał Karl Lehmann
zdecydowanie podkreślił, że powodem powołania komisji było uniknięcie
wrażenia, iż problematyka nadużyć seksualnych księży jest "przemilczana"
pod pozorem dobra ofiar. Szkoda, że w innych państwach ten prosty wniosek
nie ma zastosowania. Watykan także milczy. Kardynał Karl Lehmann nie
pierwszy raz zajął odmienne stanowisko od Głowy Kościoła. On pierwszy
sugerował, aby Jan Paweł II zrezygnował z urzędu ze względu na stan
zdrowia i wiek.
We Włoszech ujawniono, że działaj ą tam klasztory wyspecjalizowane w
pomocy księżom homoseksualistom. Jeden z takich klasztorów znajduje się
nad jeziorem Garda. Mówił o tym półoficjalnie ksiądz Anton Mazzi, szef
dużego ośrodka dla narkomanów. Potwierdził on także, że wśród włoskich
księży, zwłaszcza młodych i seminarzystów, odsetek homoseksualistów jest
bardzo wysoki.
Znawca spraw Watykanu Marco Politti opublikował książkę pt. "Wyznanie".
Książka księdza homoseksualisty to tragiczne i wstrząsające opowiadanie.
Papież Jan Paweł II należy do najbardziej zagorzałych przeciwników
homoseksualizmu. W 1999 roku powiedział: "związki homoseksualne są
godnym potępienia wypaczeniem tego, czym powinien być miłosny związek
mężczyzny i kobiety". Papież mówił wiele razy o "obiektywnym nieporządku
moralnym" gejów. W 2000 roku Papieska Rada ds. Rodziny wydała
dokument w całości poświęcony kwestii homoseksualizmu. Potępiła te
związki jako niezgodne z naturą, bo nieprowadzące do przekazywania życia.
Główny inkwizytor Kościoła Joseph Ratzinger już w 1996 roku podpisał
instrukcję kongregacji, której przewodniczył, rozróżniającej skłonności
homoseksualne od czynów homoseksualnych. Skłonności zasługująna
zrozumienie, czyny na potępienie. W 2002 roku rocznik " Acta Apostolicae
Sedis" zawierał inną instrukcję podpisaną przez Ratzingera, w której wzywa [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •