Susan Sontag Odrodzona. Dzienniki. tom 1

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wszystkich wzlotów i upadków daje fałszywy obraz sytuacji, a ja zaczynam się łudzić, że wszystko to
dzieje się lub mogłoby się dziać naprawdę. Wystarczy grać w tę grę, czy choćby próbować w nią
grać. Prowadzenie rachunku zysków i strat to błąd&
& Dogadać udaje nam się tylko wtedy, gdy H jest pijana (lub gdy obie jesteśmy). Musiała być też
jednak pijana w tamten niedzielny poranek trzy tygodnie temu, kiedy razem z Paulą + Jerrym
przyszliśmy tu i poszliśmy do łóżka, a ona uderzyła mnie w twarz, podrapała mnie w plecy i
krzyczała, że mnie nienawidzi, a ja czułam do niej wstręt, płakałam i chciałam jej oddać, ale nie
mogłam& A potem przez pięć dni znowu byłyśmy kochankami i wszystko układało się tak dobrze jak
nigdy od grudnia w pokoju Vidala. Sielanka skończyła się pod koniec tygodnia, w dzień imprezy z
okazji 8 marca. Siniak na mojej twarzy zaniknął, podobnie jak erotyczne ciepło między nami oraz
wyjątkowe zjednoczenie wyobrazni. Emocje raz jeszcze zaiskrzyły następnego dnia na kolacji w
Marie-Pierre, a potem sczezły na dobre.
***
& Zeszłego wieczora w Cin�math�que niezwykły film Szalone żony Stroheima. Dzieje pewnego
donżuana opowiadane w erotycznej, Stroheimowskiej, przesyconej sadyzmem atmosferze, ze
wspaniałymi kostiumami, które przypominają mundury z sex shopu. Sprośne motywy nie pojawiają
się często w amerykańskich filmach a ten człowiek był asystentem [D.W.] Griffitha!
15/04/58
Wróciłam do Paryża po dwóch tygodniach spędzonych w Hiszpanii (Madryt, Sewilla, Kadyks, Tanger)
& Dlaczego nie zabrałam z sobą dziennika? Bo wiedziałam, że H bierze swój, i wizja nas obu
siedzących w pokoju hotelowym jedna obok drugiej, wytwarzających sobie swoje tożsamości,
koloryzujących swoje piekiełka, wydała mi się groteskowa.
Było i lepiej, i gorzej, niż się spodziewałam Nie kłóciłyśmy się (z jednym wyjątkiem w Sewilli,
kiedy kochałyśmy się po południu i moja twarz mnie zdradziła zdradziła moją rozpacz + poczucie,
że H mnie całkowicie odrzuca a ona uznała, że to właśnie ja odrzucam ją), nie byłyśmy też jednak
naprawdę blisko& Nie mogłam się pozbyć wrażenia, że H jest nieszczęśliwa, a Hiszpania i język
hiszpański przypominają jej o życiu z Irene. Zachowywałyśmy się ostentacyjnie i byłyśmy od siebie
bardzo odległe&
& Sewilska corrida poczułam, jak skręcają mi się wnętrzności, kiedy pierwszy byk runął w piach.
Wtorek w Madrycie obrazy Boscha i muzyka flamenco przez całą noc wirowały mi w głowie&
Hełmy żołnierzy maszerujących w jednej z sewilskich procesji przypominają te, które nosili naziści.
Nowe buty kupione dzień przed wyjazdem poraniły mi lewą stopę bar z tapas przy Carrera San
Jerónimo koszmarny przedział 3. klasy do Sewilli z 6 brudnymi, obleśnymi hiszpańskimi vitelloni
( Norman Mailer , Sprzedawca , Clark Gable , Tłusty Kumpel , obdartus przy oknie, w jego ręku
bota [bukłak na wino]) Czekanie na moście Triana w sobotnie popołudnie na paso [drewnianą
tratwę używaną podczas wielkanocnych procesji], które w końcu nie przypłynęło Ciągłe uczucie
głodu, chyba z nerwów i przez nieustające wątpliwości, czy w ogóle powinnam była tu przyjeżdżać,
ale chciałam przyjechać + jednocześnie byłam przygnębiona + dobrze się bawiłam wybuchowa
mieszanka uczuć&
Kupowanie trampek w środowe popołudnie w Madrycie Zapach kadzideł & popcornu podczas
procesji.
Kadyks to najpiękniejsze z hiszpańskich miast, jakie widziałam ma bardzo czyste, nowoczesne
centrum z odrobiną piękno-smutnej nędzy wzdłuż nadmorskiego falochronu. To miasto eleganckich,
choć skromnych placów, wąskich uliczek dla pieszych, dzieci i marynarzy, i morza, i słońca.
Wspólne spacery nadmorską promenadą, idące za nami bosonogie dzieci.
Pulchny młody kelner w restauracji pierwszej nocy w Kadyksie, który chciał się umówić z H.
Przejażdżka bryczką do hotelu.
Podróż autobusem z Kadyksu do Algeciras, podczas której H powiedziała mi, że z Irene zwracały się
do siebie specjalnym zdrobnieniem ( Pup od Pulpo) pózniej była zła na mnie + na siebie, że
zdradziła mi ten intymny szczegół.
Krewetki w barze przy molo w Algeciras& [ Pobierz całość w formacie PDF ]

pdf | download | pobieranie | ebook | do ÂściÂągnięcia

Archiwum

Drogi uÅ¼ytkowniku!