[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zaspokojenia
tych znaczących dla życia potrzeb, lecz także niemożność zaspokojenia ich
w określony sposób, zgodnie z nawykami nabytymi we wczesnym dzieciństwie.
Symptomy psychopatologiczne są rodzajami reakcji obronnych,
niedopuszczalnych ze
społecznego punktu widzenia, za pomocą których psychika radzi sobie z
trudną do rozwiązania sytuacją. Przyczyna to negatywne doświadczenia
wczesnego okresu rozwoju, braku w tym okresie uczucia miłości,
bezpieczeństwa i potrzeby doceniania.
Poczucie bezcelowości, wewnętrzny niepokój, zaburzenia snu, objawy
ogólnego zmęczenia
są wyrazem nie zaspokojonych potrzeb. Jednostka powraca do historii swego
życia, poszukując takiego momentu okresu, który był dla niej bardziej
satysfakcjonujący niż obecny.
Chory z obsesją niskiej samooceny wyrównuje ją poprzez identyfikowanie
się z postacią
wyrafinowanego czarodzieja, maga. Owe  operacje władzy dają poczucie
panowania nad
wszystkim, co się dookoła dzieje.
Schizofrenia jest wyrazem  bankructwa kontroli świadomości i całkowitej
dezorganizacji
aktywności psychicznej.  Spokój odzyska dopiero chory w stanie głębokiej
regresji, na
płaszczyznie przeżyć przeważnie natury sennej. U mnie byty to stany z
pogranicza śmierci
klinicznej, wtedy byłam prawdziwie szczęśliwa, jak dziecko przed
narodzeniem, w tonie matki,
tam czułam się najbezpieczniej.
Podstawowym zródłem zaburzeń psychicznych są sytuacje, w których
jednostka zostaje
pozbawiona swej życiowej roli i wartości; w których przeważa poczucie
pustki, absurdu.
Schizofrenia jest odbiciem sytuacji życiowej, w której zawiodły wszystkie
punkty oparcia,
w której każdy projekt wydaje się już niepotrzebny, a każdy wolny wybór
prowadzi w ślepą
uliczkę.
Schizofrenia to następstwo kryzysu wolności w nierozwiązywalnej sytuacji,
a jednocześnie
próba jego zrozumienia i przełamania.
Jest ona jednym ze sposobów odpowiedzi na skrajne zagrożenie psychiczne,
gdy człowiek
nagle pozbawiony sensu istnienia, przyszłości, nadziei znalazł się w
skrajnej sytuacji życiowej lub nawet został zmuszony do ucieczki od
życia.
Schizofrenia jest określoną odpowiedzią na pytanie:  po co iść dalej?
Psychoza jest szansą
tymczasową, wyimaginowanym przeniknięciem nieprzekraczalnych w
rzeczywistości ścian
świata.
W psychozie człowiek nie ma dostatecznej możliwości do świadomej obrony.
Jego odporność
na przeciążenia jest znacznie zmniejszona w następstwie długotrwałego
wyczerpania
psychicznego i fizycznego. Zwiadomość jest zawężona, przeważają
mechanizmy podświadome.
Psychotyk jest przytłoczony lawiną nieświadomości, autonomicznych
procesów; narażony
jest nieustannie na inwazję stłumionych urazów i konfliktów, które
ożywają i narastają.
Pojawia się panika. całkowity brak poczucia bezpieczeństwa.
Tam, gdzie zawiodą psychotyczne mechanizmy obronne, eksploduje lęk,
uwalnia się nie
związana energia niemożliwych do przyjęcia, destruktywnych, niszczących
przeżyć  sytuacja przerasta wytrzymałość chorego. W miejsce tendencji
samozachowawczych pojawiają się siły niszczące, które deformują i
opanowują świat wewnętrzny i zewnętrzny. Mogą pojawiać się momenty
krytyczne, kiedy zamiast tendencji samozachowawczych występuje agresywna
nienawiść do życia, w których śmierć, zniszczenie, destrukcja są dla
psychotyka łatwiejsze do przyjęcia niż życie, które czasem odrzuca z
niespotykaną łatwością.
W psychoterapii pacjentów psychotycznych musimy zadawać sobie pytanie, do
jakiego
stopnia jest w ogóle możliwe i celowe rozbijanie ich świata urojonego.
Wolno nam to robić
dopóty, dopóki chory nie cierpi z tego powodu bardziej niż wtedy, kiedy
żyje swoimi urojeniami i omamami, oraz dopóki nie uniemożliwiają mu one
funkcjonowanie w społeczeństwie.
Początkowo musimy respektować głęboki lęk pacjenta przed rzeczywistością,
którą uważa za
obcą i wrogą. Musimy też pogodzić się z jego ucieczką do autystycznej
wieży, w której szuka
ocalenia.
Autyzm tylko do czasu spełnia funkcję ochronną. Człowiek wytwarza wokół
siebie próżnię,
wygaszając związki i kontakty, natomiast otoczenie odrzuca go, omija jako
zbędny element.
Autyzm staje się  śmiercią psychiczną .
Schizofreniczne halucynacje, iluzje nie mogą być uważane za izolowane
złudzenia zmysłowe.
Są one częścią nieodłączną całościowo rozumianej, zaburzonej komunikacji
chorego
ze światem, elementem jego patologicznie zmienionej sytuacji i roli
życiowej.
Nie odreagowana agresja w następstwie wzmożonego, realnego i
długotrwałego zagrożenia
jednostki (której motywacje własne i urazowe tło sytuacyjne pozostają
poza świadomością)
powoduje nieznośne narastanie napięcia, które spontanicznie zmierza do
rozładowania.
W omamach dokonuje się subiektywne przeorganizowanie rzeczywistości, z
zachowaniem
zgodności z nieświadomymi motywami chorego. Powstaje jakby stan nowej
równowagi mię-
dzy podmiotem a środowiskiem. Narastająca wrogość i agresja szuka
pseudoobiektu, tarczy,
która ma umożliwić rozwiązanie pierwotnie nierozwiązywalnej sytuacji
stresowej. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •